
Powrót z wakacji zawsze budzi pewien niepokój. Nawet jeżeli - tak jak my - uwielbia się swoją pracę, to przerwa od obowiązków i rutyny bywa zbawienna, pozwala nie tylko odpocząć, ale też przewietrzyć umysł i wrócić z nowymi pomysłami. Zamiana porannego spaceru na plażę na obowiązek wstawienia kolejnego prania zawsze jest trochę bolesna. Jak uprzyjemnić sobie powrót z wakacji? Mamy kilka swoich rytuałów i chętnie się nimi podzielimy.
Zaplanowany czas na odpoczynek z herbatą
Staramy się tak robić zawsze, a po przerwie to już konieczność! Czas na odpoczynek też zasługuje na planowanie. Jeśli tego nie zrobimy - potrafimy wpaść w wir dalszej pracy lub domowych obowiązków. W tym samym miejscu mamy pracownię, mieszkamy i wykańczamy dom - ZAWSZE jest coś do zrobienia. Gdybyśmy nie zaplanowali czasu na herbatę, mógłby on po prostu nie nastąpić. Polecamy to szczególnie pracującym z domu: postanów sobie, o której kończysz pracę i dokładnie o tej godzinie idź zaparzyć herbatę w ulubionym kubku i ciesz się nią.
Celebracja małych chwil - tak, jak na wyjeździe
Teraz też często nazywają to uważnością; jeśli już masz swoją herbatę w ulubionym kubku - doceń ją. Powąchaj ją dokładnie, sprawdź, czy już nie parzy, poczuj na języku jej smak, ale też chropowate wykończenie kubka Straciatella… Kiedy idziesz po zakupy zauważ, że akurat zbliża się zachód słońca i przelatuje klucz ptaków. Otwórz okno w pokoju jakby to był pierwszy raz - co za nim widać? Czy wczoraj było tak samo czy inaczej?
Dla nas takie małe celebracje są bardzo ważne, przynoszą spokój i pozwalają odzyskać kilka chwil z nawet najbardziej rozpędzonego dnia.
Zaplanuj następny wyjazd
To, co nas jeszcze zawsze bardzo uspokaja po powrocie do domu (oprócz widoku naszych zwierząt), to planowanie kolejnego wyjazdu. Nieważne, czy to już etap szukania noclegów, czy dopiero rozmarzania się, co jeszcze chcielibyśmy zobaczyć. Tak samo relaksujące jest w tym wypadku planowanie podróży do Nepalu, która ma się odbyć „kiedyś”, jak sprawdzenie ciekawych miejsc w miasteczku oddalonym od nas o 2 godziny jazdy, które warto odwiedzić w kolejny weekend.
Powrót z wakacji może przebiec spokojnie i bezstresowo, jeśli postaracie się o dodatkowy krok dystansu i zadbacie o czas dla siebie.